Friday, 27 February 2009

Wujek Tomuś - Profesor i Ben



W zeszłym tygodniu poznałem też moich pierwszych wujków. Serio fajne z nich chłopaki :D Zdrowie moje wypili i do Warszawki zaprosili. Hmmm...trzeba załatwiać paszport :D

Wednesday, 25 February 2009

Yo y mi papa:)






Nuestro favorito pasatiempo :) Nos entendemos sin palabras!

Tuesday, 24 February 2009

Ciocia Iwonka


Mieliśmy też gościa, dziś odwiedziła nas ciocia Iwonka :) A że byłem w dobrym humorze to pokazałem jej kilka moich minek, wraz z popisowym uśmieszkiem - była zachwycona!

Flowers



It was a day full of surprises :D Nice surprises, we got flowers!!! Thank you very much!!! First flowers in my life...I wasn't really sure what they are but it looks like they are something pleasant as my mum was very happy!

Poniedziałek




Moja poniedziałkowa sesja zdjęciowa :)


Rożek


To mój ukochany rożek, prezencik od cioci Jadzi, uwielbiam w nim spać, prawdę powiedziawszy dziś zafundowałem mamie niezły koncert bo chciała mi wcisnąć jakiś kocyk, a ja nie lubię!

Busy - growing


Look at me face...I have already put on around 100 grams! I am changing into little 'benny kuleczka' :D

Auntie Merlin


I met one more auntie - Merlin :)
She is very nice and we had a really good time together !!! I hope she will visit me again soon!!! I loved sleeping in her arms :)

Sunday, 22 February 2009

Ja aktywista


Ooooo...to by było na tyle mojej aktywności, czas spać, się zmęczyłem...

Ja aktywista


Proszę bardzo ja w pełnej okazałości - oczka szeroko otwarte!

Ja aktywista


Ja i moja koleżanka zebra podczas tajnych dyskusji 'super heroes'! Niech nie zmylą was moje zamknięte oczka, po protu się zastanawiałem - wcale nie spałem!

Ja aktywista



Doszły mnie słuchy, że niektórzy twierdzą, że nic nie robię tylko śpię, co jest wierutnym kłamstwem! Proszę bardzo na zdjęciu obok krzyczę "Tato!!! Zmień mi pieluszkę!!!".

Spacerek


Ja i tata w biegu...

Spacerek



Spacerek ciąg dalszy...

Się działo!!!



Mój pierwszy spacerek :D Ja i tata w słońcu!!!

Akcja - akt urodzenia



Po tygodniu życia w podziemiu i ukrywaniu się przed organami, rodzice postanowili mnie zarejestrować! Poszło zupełnie łatwo, ja jak zwykle niewiele z tego pamiętam, bo przespałem całą akcję! Fajnie było :)

Thursday, 19 February 2009

La primera visita de la tita Iwona


Yo aun no la conozco muy bien, pero parece muy simpática y agradable...creo que me ha traído un regalito :)

Sin palabras


Mis mejores momentos de mi prmera semana


Mis padres me dicen felicidades, ya eres mayor, ya tienes una semana...pero yo no entiendo nada. que quieren decir?

Mi papa tambien hace siestas


Qué tal? Algunos dicen que yo hago muchas siestas y que estoy mas de 20 horas durmiendo pero he pillado a mi papa que también se echa unas buenas siestas, quizás me parezco a él ;)

MikaX4


Mis padres dicen que ya he cumplido una semana de vida, y yo quiero decirles muchas gracias por ser tan buenos padres y cuidarme tan bien, aunque yo también soy un bebé genial ;) you know what I mean?

Mam już tydzień - I'm one week old



Jak ten czas leci...minał już tydzień na tym świecie. Dziś od rana gadaliśmy sobie z mamą o tych wszystkich fajnych rzeczach, które już się zdarzyły i o tym co nas czeka. Tata chyba szykuje mi jakąś niespodziankę, pytałem mamę, ale nie chciała nic powiedzieć!


Time flies..it has been a week in this world. Today we have been talking with mum about all those nice things that have happened and those which are waiting for us. I think daddy is preparing a surprise for me, I asked mum but she didn't want to say a word!

Wednesday, 18 February 2009

Super hero


Después de todas estas siestas, descanso y carga de baterías llegó el momento de mostrar mi verdadera identidad - Yo antes de mi acción secreta! Estoy aquí para salvar el mundo!

La FAMILIA





Here I am with my daddy and mumy - one small happy family!

Tuesday, 17 February 2009

Pirate boy



It may look that I am such a sweet boy but don't be fooled by the appearances I have pirate blood inside me...

El padre en acción



En la casa mi padre es el especialista de cambiar los panales...Mi madre me dijo que antes el pensaba comprar una mascara antigas pero parece que ahora no le molesta...Por lo menos no dice nada :)

Monday, 16 February 2009

Going home!!!



After all that I was promised to see the world outside. I was told it is huge, amazing, full of colours and surprises...I was really looking forward to but my folks wrapped me up so nicely, put me on a super cool cup and of course I dozed out missing the whole fun...well happens. Lo veré otro día, no pasa nada!

Saturday, 14 February 2009

Photo therapy


We were just about to leave the hospital when they decided I should spend some time under the lamps - they said it is because about me being 'yellow' on the face or something but I know that it is just because I am to be a super hero!!! Do I not look like Batman a bit???

Friday, 13 February 2009

Todavía en hospital...


Bueno pase algunos días estupendos en el hospital. Mis genes españoles me salieron muy rápidamente - pillaba unas siestas como nunca!!!

Thursday, 12 February 2009

Mis primeros dias en el hospital





So hey world here I am!!! Me and my mum. Imagine, I am only a few minutes old on this picture - I do look young!!! :)